**Oczami idącego obok chłopaka**
Zauważyłem leżąca na chodniku dziewczynę. Czułem, że znam ją od wielu lat, mimo to nie mogłem sobie przypomnieć kto to mógłby być. Od razu bez dłuższego zastanowienia podbiegłem do niej i zacząłem udzielać pierwszej pomocy. Oczywiście zadzwoniłem również na pogotowie. Karetka przyjechała w miarę szybko, dlatego moja dusza cały czas się radowała. Mimo to nadal byłem zmartwiony całą sytuacją. Wiedziałem, że nie wybaczę sobie jak ''Ta" dziewczyna nie przeżyje. Czułem, że łączy mnie z nią coś niezwykłego. Była taka piękna, jej usta były lekko malinowe, ale spierzchnięte.
**W szpitalu dzień później (oczami Jasmine)**
Obudziłam się w białym pomieszczeniu pierwszą osobą, którą zauważyłam, był pewien chłopak. Który gdy zauważył, że się ocknęłam od razu bez zawahania do mnie podbiegł. Miał w oczach coś niezwykłego, chciałam go poznać.
- Yyyy ... kim ty jesteś? Znamy się? A w ogóle gdzie ja jestem? - zadawałam wiele pytań, jednak on na każde znalazł odpowiedź.
- Jestem Matt. Raczej się nie znamy, ale czuje jakbyśmy się już gdzieś spotkali. Jesteś w szpitalu. Ale lekarz mówi, że nic Ci nie będzie.
- A widziałeś może mojego chłopaka Justi ... - nie dokończyłam gdyż nagle do pokoju wszedł Justin, przez chwilkę chciałam powiedzieć "o wilku mowa", ale powstrzymałam się.
- Cześć skarbie. Dopiero wróciłem, ponieważ nagle wypał mi koncert. Przepraszam. - dał mi buziaka w czoło.
- Nic się nie stało, jest przecież Matt. - uśmiechnęłam się do chłopaka obok.
- No właśnie ... możemy zostać sami? - Justin zwrócił się do Matt'a.
** Po wyjściu Matt'a**
- I jak kochanie? Z dzieckiem wszystko okej? - zapytał Justin.
- Nie wiem. Boje się strasznie ... - łza poleciała mi po poliku, gdy wreszcie wydusiłam z siebie te słowa.
Nagle zauważyłam jak przychodzi do ,,Nas" lekarz z chyba moimi wynikami. I zaczął mówić.
- Mam dobrą wiadomość ... dziecko zostało uratowane. Napastnik uciekł, gdyż zauważył, że jest w "centrum uwagi".
Cieszyliśmy się ... tak bardzo. Justin przytulił mnie okropnie mocno,a ja się oczywiście odwdzięczyłam. Miałam wyjść już za 4 tygodnie.
**2 miesiące później**
Za miesiąc będę miała już mojego maluszka (ono) na rączkach. Płeć już znam, ale wolę żeby Justin miał niespodziankę. Obecnie świętujemy wiosnę jest 4 maja, czyli dziecko urodzi się już w wakacje. Justin wiele podróżował przez ten czas. Jeździł na trasy koncertowe, nagrywał "Believe Acoustic", ale nie wiedział, że ja też go potrzebuje. Oczywiście nie zaniedbywał mnie, ale lekko mówiąc, czułam się jak trzecie koło u wozu. Najpierw kariera, Beliebers, a później na samym końcu ja. No sorry, ale chyba każda kobieta chciałaby mieć takiego "prawdziwego mężczyznę" u boku. Moje marzenia o takim mężczyźnie spełniały się przez 2-3 miesiące. Później Justin zaczął pielęgnować swoją karierę. Coraz bardziej się boję, że nie będzie miał czasu dla dziecka i dla mnie. Przez te dwa miesiące ciągle myślałam o Matt'cie. Nie mogłaam zapomnieć o jego niebieskich oczach i pięknych ciemnych włosach. Z jednej strony wiedziałem, że teraz (obecnie) jestem z Justin'em. Ale coraz mniej mi się podoba (pod względem charakteru). Ostatnio często zastanawiam się nad pójściem inną ścieżką, ale boję się zranić Justina. Jest jaki jest, ale to on zawrócił mi w głowie i to Z nim mam dziecko. Czuje się podle myśląc o Matt'cie, ale jednak nie mogę. Z myśli wyrwały mnie mocne skurcze w brzuchu. Nie chciałam z Tym dłużej czekać i zadzwoniłam po Justina. Na szczęście odebrał.
- Justin! To chyba już. Dziecko już chce wyjść!!!! - zaczęłam się drzeć pod wpływem emocji.
- Co?! Ale to dopiero za miesiąc miałaś termin. Poczekaj, zaraz jadę. - odpowiedział i wyłączył słuchawkę.
Ja czekałam na niego z niecierpliwością ....
_______________________________________________________________________________
Przepraszam, że dawano nie pisałam, ale nie mam weny. Od razu również przeproszę, że przerwałam w takim momencie i przełożyłam poród na rozdział 39 cz.2! Heheś. ♥ Paa ( do zobaczenia ) .... / W
To jest zaje...........
OdpowiedzUsuńKiedy następny ?????? Ciekawe czy to dziecko to dziewczynka czy chłopczyk
Twój blog jest superowy hihihihihihihi
I love you xoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxoxo
Do piero teraz to czytam bo uczyłam sie do testu z
OdpowiedzUsuń(matmy) kur.......
Blog jest czadowy i ogólnie podoba mi sie sposób w jaki piszeszesz
W nawiasie nie przejmuj sie negatywnymi komentarzarzami ponieważ jesteś moim BOGIEM!!!!!
I zawsze bedzie to czadowy blog ,
Mam takie małe pytanka
Ile masz lat ?
Jak masz na imię ?
To pa ;)
Mam na imię Wiktoria. (nastolatka) wieeku nie podaję. :D xdd
UsuńFajny rozdział ;) Poszukaj weny hihihi
OdpowiedzUsuńKiedy następny
Super rozdział! Już nie mogę się doczekać NN! :)
OdpowiedzUsuńSuper rodziła, ale weź dodaj trochę ci szybciej ;) I nie przejmuj się tym Markiem przy okazji.
OdpowiedzUsuńKamila dziękuje. Ale on mi koło dup* lata. Hahaha xdd Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje. :)
UsuńHehe. masz wielbiciela xdd ale serio jakis palant i tyle ; ) pisaj szybko, bo się doczekać nie mogę : D
UsuńTen blog jest swietny:D Kocham Ciebie i to opowiadanie:D Prosze wstaw jak najszybciej kolejny rozdział:* I jeśli możesz to napisz kiedy bedzie za ile dni.pozdrawiam Aga:))
OdpowiedzUsuńPowinien być za 3-4 dni. Ale postaran się szybciej. :) Pozdrawiam. :P
UsuńJaa też Ciebiee kocham. :)
Nom cb idzie zamordować! (oczywiście żartobliwie xoxoxo) Kocham twojego bloga, ale Mark mnie niepokoi...Mam nadzieję, że nie napiszesz niczego głupiego ;)
OdpowiedzUsuńMajka ;*******
ja też się właśnie zastanawiam czy
Usuńz tym Markiem jest wszystko w porządku. bz razie nie pisze więc może dał sobie spokój ; )
uwielbiam twoje opowiadanie...nie mogę się doczekać nn
OdpowiedzUsuńKocham te opowiadanie:* Jestes boska:3 Jesli chcecie zajrzyjscie na moj blog o Justinie prosze dodawajcie komentarze:* http://opowiadaniezjustinem-bieberem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAwww... nie mogę się doczekać następnego rozdziału
OdpowiedzUsuńSuperowy
OdpowiedzUsuńKiedy następny ?????????????
czekam LOL
Ej no. Dodaję następny komentarz bo nie mogę się już doczekać. Czekam i czekam, a tu pustką świeci ; / Dodaj coś bo nie mogę się serio doczekać :c
OdpowiedzUsuńCzy urodzi sie chłopiec czy dziewczynka???( wolałabym chłopca - justina jr.)
OdpowiedzUsuńPs.jestem ciekawa skąd pomysł na takie opowiadania
Wiesz co. Właściwie to przyśniło mi się to i próbuje jakoś to ciągnąć. Uwierz to był bardzoo długi weekend'owy seen. :**
UsuńNie zdradzę kto. :** / W
Proszę napisz więcej D; Zaczęłam czytać i jest po prostu świetne! Jeśli możesz, poinformuj mnie w komentarzu (http://maggieblue.bloblo.pl/) Będę wdzięczna, dziękuję <3 .
OdpowiedzUsuń