wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozdział 12 !

Po tym zdarzeniu wróciłam do domu wskoczyłam do łóżka i zaczełam płakać w poduszkę .
Przyszła do mnie mama
odrazu się ogarnełam lecz to nie zmyliło mamy .
- Co się stało Kochanie ?
- Nic mamo .
- Przecież widzę ,że coś Ci jest
- No dobrze już Ci mówie . Opowiedziałam wszystko mojej mamie i zaczełam płakać na jej kolanach .
Następnego dnia miałam pojść do szkoły ,ale nie miałam siły mama kazała mi zostać w domu i ja sama nie chciałam widzieć Justina na oczy . Więc wziełam chipsy i włączyłam na dołaujące programy oglądałam i płakałam ,aż w końcu ktoś zapukał do drzwi była to Arianna .
- Hey ..... Gdy mnie zobaczyła bardzo się przestraszyła i weszła do środka ,a ja zaczełam płakać .
- Cześć proszę zostaniesz ze mną ? . Płakałam coraz bardziej
- Co ci się stało ,dlaczego nie było Cię w szkole
- Justin całował się z Seleną na moich oczach .
- I co zrobiłaś > ?
- Zerwałam z nim .
- Ach to ,dlatego był taki smutny na zajęciach .
- Nie ważne on już mnie nie obchodzi . Z nijakich przyczyn zaczełam płakać jeszcze bardziej .
- Przecież widze ,że nadal Ci na nim zależy . Weź się oarnij i pójdziemy na lody ,a poźniej może do McDonalada co ty na to ?
- Dobrze poczekaj umyje się tylko .
Podczas gdy się myłam ktoś chyba zapukał do drzwi
Arianna otworzyła drzwi ,a w nich stał Justin ja sama nic nie wiedziałam .
- Cześć jest Jasmine ?
- Jest ,ale nie chcę Cię widzieć .
- Proszę daj mi z nią pogadać tylko 5 minut . proszę
- No dobra ok poczekaj .
- Dziękuje jesteś kochana . Poczym przytulił Ariannę
Po kilku minutach umyłam się i ubrałam w to : http://stylistki.pl/d-195705/  ( bez zakolanówek )
Zeszłam na dół .
- Dobra możemy i ....... Przerwałam sobie gdy zobaczyłam Justina
- Cześć możemy pogadać ?
- Nie wyjdź . Ze złością popchnełam go za drzwi ,ale przerwała mi Ari
- Poczekaj pogadaj z nim przez 5 min Proszę
- 5 minut i ani minuty więcej
- Ok
Arianna zostawila nas samych .
- Słuchaj to ona zaczeła się ze mną całować ,a ja próbowałem się odepchnąc ja kocham tylko Ciebie .
- Justin .....
                               < Nastała 4 minutowa cisza >
- Tak słucham ?
- Zresztą nie ważne i tak już 5 minut mineło idź lepiej już .
- Pamiętaj ,że Cię kocham i nigdy nikogo już nie będę kochał tak jak Ciebie . Po czym próbował mnie pocałować w policzek ,ale odepchnełam go .
- Lepiej już idź
- Tak to pa . Posmutniał nagle i ja też .
Zamknełam drzwi po czym oparłam się o nie i wspominałam chwile z Justinem . Łza poleciała mi po policzku .
- Arianna ! . Starłam łze z policzka i zawołałam Ari
- Tak > ?
- Ja Dzisiaj nie mam ochoty na lody
- Ok to do jutra w szkole tak > ?
- Tak to pa .
Po tych słowach poszłam na góre do mojego pokoju weszłam na Twittera zobaczyłam wpis Justina : Nigdy Już nie będzie tak jak zawsze przez jeden błąd można stracić coś lub kogoś cennego .
Łzy napłyneły mi do oczu pomyślałam ,że on naprawdę żałuje ,ale jakoś nie mogłam zapomniedź wczorajszego wieczora co zamykałam oczy i chciałam mu przebaczyć widziałm Selenę jak go całuje i dają sobie popcorn .
Nawet gdybym chciała nie potrwaiła bym mu wybaczyć . Mimo to nadal żywiłam do niego uczucie . Gdy tu był chciałam go przytulić pocałować ,ale nie mogłam pewna moja siła emocjonalna zabraniała mi . A ja z nią przegrałam .
_____________________________________________________________________

To koniec narazie . Dedykuje ten rozdział użyktowniczce/kowi o loginie : buderflaj . Serdecznie Cię pozdrawiam :) ! Wiktoria ♥ :P @

5 komentarzy:

  1. Dzięki. Naprawdę fajny rozdział, tak jak wszystkie twoje. Czytając to tak się wczułam, że aż zrobiło mi się smutno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie miało być nawet mi się zrobiło smutno chociaż wiem co będzie dalej :) !

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Justina :3 Tylko jak zaczęłam czytać ten blog to zrobiło mi się jakoś tak przyjemnie ;) Mam nadzieję ,że będzie więcej opowiadań :)



    Pozdrawiam Kusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam jesli cie skrzywdze.Uwielbiam bloga poprostu jest super ale mam jedna sprawe:Tak wiem to pewnie glupio brzmi ale czy troche mi sie twoj gust co do ubran nie podoba.Wiem kazdy ma swoj gust ale lepiej by mi sie czytalo jakos taka juz jestem.I jeszcze raz przepraszam jesli w jakis sposob cie zranilam.(:

    OdpowiedzUsuń

Uwaga! Jeśli przeczytałeś/aś ten post/rozdział napisz proszę komentarz ze swoją opinią. To natchnie mnie do dalszego pisania. Serdecznie z góry dziękuje za każdy dodany komentarz! :) / W