wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozdzial 14 !

Nagle szybko sie od siebie oderwaliśmy .
- yyyy Justin sorry . To ja już sobię pójdę
- Nie wracaj siadaj .
- Ok mam pytanie która koszula lepsza na twój występ ?
- Wiesz co ta druga
- Ok dzięki
- No to pa .
- Pa . Odpowiedziała tajemnicza dziewczyna
- Kto to był >?
- A moja stylistka
- Ładna . Uśmiechnełam się lekko .
- Eeee tam Ty jesteś piękniejsza
- Tak jasnę
Poczym pocałował mnie .
Gdy mineły 2 minuty znowu ktoś wszedł . Znowu się od siebie szybko oderwaliśmy .
- O kurw* . Powiedział pod nosem Justin .
- Cześć Justin masz próbę za 30 godziny musisz Być w szkole tańca .
- Ok już idę .
- Czekam na Ciebie .
- To co dopiero się zobaczymy w czwartek . ?
- No najwyraźniej .
- Justin rzytulił mnie bardzo mocno na całe 2 dni .
- To pa ja już idę .
- Pa . Za nim wyszłam dostałam całusa kolejnego ,ale Scooter znowu nam przeszkodził . Odeszłam po kilu minutach chyba 15 Justin do mnie zadzwonił .
- Hey tęsknie za Tobą .
- Justin mineło dopiero 15 minut ,ale to słoodkie .
- Wiem ,ale za bardzo Cię Kocham dziewczyno co ty ze mną robisz .
- Nie wiem Ja Ciebie też pa muszę się połuczyć .
- Czyli widzimy się w czwartek w szkole tańca tak ?
- Jasne Skarbie to bye.
Później weszłam na Portal plotkarski na którymm już nie było plotek o żekomej zdradzie Justina ze mną . A teraz najnowsza plotka : Powrót Jeleny !
Nie przejmowałam się tym ponieważ kochałam Justina ,a on mnie .
W pewnym momencie położyłam się na łóżku i myślałam . Wcześniej go nie nawidziłam ,a teraz go kocham jest dla mnie bardzo ważny nie rozumiem tego koło niego jest wiele słwnych gwiazd ma tyle fanek które chcą z nim być ,a wybrał mnie byłą antyfankę . Tak szczerze mówiąc to nigdy w życiu nie byłam taka szcześliwa wcześniej z nikim mi nie wychodziło Michel to drań Austin ( Austin to były chłopak Jasmine później zarywał do Arianny . ) .
Nie miałam co robić więc postanowiłam ,że pójdę do parku na spacer . Zauważyłam jak ktos za mną idzie ,aż w końcu poczułam wielki ból później już nic .
Lekko otworzyłam oczy zauważyłam ,że jestem w szpitalu ,a na moich kolanach załamany człowiek leży głową i trzyma mnie za rękę .
- Gdzie ja jestem i ktoś Ty ?
- Jasmine ? To ja twój chłopak Justin
Przestraszona zaczełam płakać miałam pustkę w głowie .

3 komentarze:

Uwaga! Jeśli przeczytałeś/aś ten post/rozdział napisz proszę komentarz ze swoją opinią. To natchnie mnie do dalszego pisania. Serdecznie z góry dziękuje za każdy dodany komentarz! :) / W