wtorek, 21 sierpnia 2012

Rozdział 13 !

Nie wiem nawet kiedy zasnełam . Obudziłam sie tak o godz 7 : 45 miałam 15 minut by sie wyszykować umyłam się i ubrałam to : http://stylistki.pl/bez-nazwy-195115/  i Poszłam do szkoły .
Zauważyłam Justina nie dość ,że chodziłam z nim do klasy to jeszcze musiałam z nim siedzieć w ławce .
- Hey Jasmine
- Cześć
- Już jest dobrze ?
- Tak . Cały czas patrzyłam się na Justina
Później poczułam jak ktoś dotyka mnie w ramię . Niestety jak się obróciłam nikogo tam nie było i Nie mógł to być Justin ponieważ był już dawno w klasie przestraszyłam się . Bałam się ,że ktoś mnie przesladuje .
Wszystkie lekcje już mineły . Po wyjściu ze szkoły ktoś zakrył mi oczy .
- Zgadnij kto to ? .
 Odwróciłam się zaciekawiona .
okazało się ,że to mój były chłopak nagle przytulił mnie i pocałował namiętnie ja niestety nie odwzajemniłam pocałunku ponieważ już go nie kochałam to całe zajście widział Justin .
Zrobiło mi się przykro i pobiegłam za nim mimo ,że już nie byliśmy razem . 
- Hey Justin poczekaj
- Co to dla niego ze mną zerwałaś ?
- Nie dobrze wiesz ,że to nie prawda i ,że był inny powód . To mój byly chłopak Michel pamiętasz mówiłam Ci . Wiem ,że już nie jesteśmy razem ,ale poprostu chcę ,żebyś wiedział ,że to nic nie znaczyło to on mnie pocałował .
- Widzisz tak samo było ze mną i Seleną ja Ci wierzę ,ale Ty jakoś nie masz na tyle odwagi by przyznać mi rację , a zresztą . Wiedz ,że się na Ciebie nie obrażam ale jestem wściekły .
- Justin ,ale ...... I dalej nie dokonczyłam
Stanełam i patrzymłam się jak Justin odchodzi później smutna poszłam do domu .
Gdy byłam już prawie przy domie ktoś zasłonił mi usta i mocno ścisnął w biodrach . Usłyszałam głos Michela .
- Co myślałaś ,że się mnie tak szybko pozbędziesz . Całe zajście z okna widział Justin szybko do nas podbiegł pobił boleśnie Michela i przytulił mnie ja sie bardzo mocno w niego wtuliłam i razem poszliśmy do niego . Odrazu weszliśmy na góre zaczełam płakać . A Justin mnie pocieszał .
- On się nigdy ode mnie nie odczepi
- Odczepi w końcu .
- Justin przepraszam Cię ,że Ci nie wierzyłam Kocham cię ! .
- Zaczeliśmy się całować nagle do pokoju Justina weszła jakaś dziewczyna .

1 komentarz:

Uwaga! Jeśli przeczytałeś/aś ten post/rozdział napisz proszę komentarz ze swoją opinią. To natchnie mnie do dalszego pisania. Serdecznie z góry dziękuje za każdy dodany komentarz! :) / W