niedziela, 19 sierpnia 2012

Rozdział 7 !

Była właśnie 15 minutowa przerwa w tym czasie postanowiłam pogadać z Arianną o tych dziwnych spojrzeniach .
-Ari mam do Ciebie pytanie .
- Co tam mała ? .
- Czemu jak pani od Polskiego powiedziała o tym balu to tak dziwinie spojrzałaś sie na Justina ?
- A nie wiem . A jak ci minął dzień /?
- Ari nie zmieniaj tematu !
- No dobra Justin kazał mi nie mówić więc się nie wygadaj .
- No to gadaj . Powiedziałam nie cierpliwie .
- Justin będzie tam grał koncert
- No woow wielka mi rzecz koncert jak koncert
- Nie Justin mi mówił ,że to będzie nie samowity koncert ! Więc nie wygadaj nikomu !
- Ok . Uśmiechnełam się
- To ja lecę pa .
- Jak to tak wcześnie nawet się zajęcia jeszcze nie skończyły ?
- Musze iść do Alice . ( Alice to siostra Arianny )
- Ok to bye .
- Paa .
Zostałam sama przerwa miała trwać jeszcze 5 minut . Dosiadł się do mnie Justin .
- Co jesteś taka smutna
- Ja ? Wydaje Ci się
- No powiedz . Spojrzał mi w oczy .
- Dobra . Mam poczucie winy ,bo oceniłam kogoś źle
- Kogo ?
- Człowieka
- Jakiego ?
- Normalnego . Zaśmiałam się ,a Justin się dołączył .
- Dobra chodź jeszcze jeden układ i nie musisz się męczyć ,a tak wogóle gdzie Arianna ?
- Musiała iść do siostry .
- Ok to poradzimy sobie jakoś bez niej
- Justin ! . Zawołałam gdy odchodził .
- A masz może mój aparat ?
- Tak mam go w domu możesz ze mną po niego jechać przy okazji Cię podwiozę . Uśmiechnął Się .
- Ok .
No dobra to ustawiamy się będzie teraz wielkie zakończenia dobieramy się w pary .
Okazało się ,że Ari była w parze z Justinem i teraz ja ją musiałam zastąpić . Było fajnie lekko zwinnie i szybko . Ale prosto w oczy bym mu tego nie powiedziała . Nawet go polubiłam .
                                                          < Koniec zajęć >
Wszyscy już poszli do domów tylko ja i Justin zostaliśmy z Budynku .
- Słuchaj muszę jeszcze tu ogarnąć . Więc poczekasz sobie troszkę .
- Pomóc Ci ?
- Jasne . Pomoc by się przydała weź wiadro nalej płynu i umyj lekko okna .
- Wiem umiem sprzątać . Zaśmiałam się
Justin włączył muzykę i zaczeliśmy sprzątając tańczyć później dostałam pianą więc postanowiłam się zemścić i oddałam .
- Aaaaa ! . Krzyczałam i śmiałam się w tym samym czasie
- Dobra mieliśmy sprzątać ,a zrobiliśmy większy bałagan . ( była 23 w nocy )
- Justin Posprzatajmy tu ,bo jak właściciel przyjdzie to po Tobie przy okazji ja dostanę . Hehe zaśmiałam się .
- Ok zaczeliśmy w ciszy pracować i gadać .
- Czy ty mnie lubisz ? . Spytał się Justin
- No wiesz byłam Twoją antyfanką więc nie wiem jak to można ocenić jak Cię poznałam to nie jesteś taki zły nawet ujdzie . Haha
- Okey .
Gdy posprzątaliśmy jeszcze trochę pogadaliśmy i nawet nie wiem kiedy zasnełam na kanapie ,a ,że zajełam ją całą Justin Musiał Spać na podłodzę .
- Justin ! Justin ! . . Która godzina ? .
- Nie wiem .
- To zobacz
- 9:30
- Co 9:30 ?! . Wstawaj . Krzyknełam
- O boże zaspaliśmy
- No i co teraz ?
- Ja idę się ubierać ,a Ty Justin Wstawaj ! . Powiedziałam .
- W torbie miałam nie które ciuchy więc poszłam do toalety przebrałam się i ogarnełam włosy ubrałam to : http://stylistki.pl/rockowo-na-randke-195740/        .
I szybko przyszłam do Justina .
- Woow !
- Co ? A zresztą nie ważne jedźmy
Wsiedliśmy do samochodu i szybko pojechaliśmy do szkoły przy okazji skręciłam do domu po plecak tak żeby mama mnie nie załóważyła . I pojechaliśmy do szkoły Był czwartek jutro bal ,a ja nadal nie miałam się w co ubrać . Akurat była przerwa .
- Hey Ari słuchaj idziemy dzisiaj na zakupy ?
- Jasne !
- Ok to do zobaczenia .
- A ty z Kim idziesz ?
- z Justinem
- No proszę
- Ale tylko jako kumple . Powiedziałam
- Ta jasne .
- A ty ?
- Znasz tego Gościa ma na Imię Zayn z naszej klasy zaprosił mnie .
- Gratulację !
- To ja idę ,a wogóle to muszę z Justinem po balu iść do kończyć projekt sesj !
- Kolaż ?
- Tak więc idę pa !
- Pa .
Gdy lekcję się skończyły poszłam z Ari po ciuchy .
- Hey to idziemy ?
- Pewnie !
- Ja kupię niebieską .
- Ja Jakąś cool jeszcze nwm
- O mam fajny zestaw dobrałam zobacz ! : http://stylistki.pl/sylwestrowo-30586/    . Tylko bez Opaski :)
- Świetny ja jeszcze poszukam A ty idź do kup .
- Okey .
- Jasmine a oto mój zestaw ! Zobacz : http://stylistki.pl/bez-nazwy-195505/    .
- Fajny .
- co nie ! :) ;P
- To ja jadę do Justina zrobić ten kolaz !
- Ok pa miłej randki
- To nie randka !
- Jak tam sobie chcesz ! :) . Pa uśmiechnełam się ! :D
_____________________________________________________________________

Serdecznie Zapraszam do dalszego czytania ! :)


3 komentarze:

  1. dopiero zaczynam czytać ale strasznie mi się podoba <33

    OdpowiedzUsuń
  2. zaczełam czytac to opowiadanie od 50cz. czy tam rozdziału..haha..podoba mi sie i teraz całe opowiadanie czytam od początku bo spodobało mi sie od 50cz. tak jak pisałam czy tam rozdziału..pozdro<3 *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahaha mój zestaw dla arianny

    OdpowiedzUsuń

Uwaga! Jeśli przeczytałeś/aś ten post/rozdział napisz proszę komentarz ze swoją opinią. To natchnie mnie do dalszego pisania. Serdecznie z góry dziękuje za każdy dodany komentarz! :) / W